Katarzyna Kędzierska-Stępień: Jesteś marką swojej firmy! Jaka jesteś w środku, taka będzie też Twoja firma

– Nie sądzę, abym była oryginalna w tym, co powiem – rób swoje i miej pełne przekonanie, że to, co robisz, jest dobre. Będzie wielu, którzy powiedzą Ci, że nie masz racji. Będą też tacy, którzy zarzucą Ci chciwość. Inni będą przekonani, że Ci nie wyjdzie, i z dobroci serca poinformują Cię o tym, ale Ty rób swoje. Nie uważam, że sukces musi być wypadkową ciężkiej pracy, znam ludzi, którzy przez całe życie ciężko pracowali, a nadal nic nie mają, i takich, którzy na fali jednej genialnej myśli wzbili się do gwiazd. Zacytuję Caterinę Fake: „Zbyt często ludzie pracują ciężko nad niewłaściwą rzeczą. Pracować nad właściwą rzeczą jest prawdopodobnie ważniejsze, niż pracować ciężko” – mówi Katarzyna Kędzierska-Stępień, Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu, szkoleniowiec branży beauty, właścicielka studia nagrań Kaprys Records.

 

 

Czym się zajmujesz na co dzień? Jaka jest Twoja filozofia prowadzenia biznesu?

Na co dzień jestem szkoleniowcem i opiekunem klienta w marce kosmetycznej M’onduniq Cosmetiques Professionnel. Doradzam, jak dobrać odpowiednie preparaty oraz linie zabiegowe, co wprowadzić do gabinetu i jak poprawnie wykonać zabieg, aby osiągnąć efekt wow. Szkolę i podpowiadam, na co zwrócić uwagę w kontaktach z klientem. Bo oprócz kompetencji technicznych bardzo duże znaczenie mają również umiejętności komunikacyjne – umiejętność nawiązania kontaktu, empatia, zrozumienie, życzliwość. Branża kosmetyczna nie jest moją jedyną pasją. Już wkrótce razem z mężem otwieramy nasze pierwsze profesjonalne studio nagrań oraz moją osobistą markę rozwoju i wsparcia dla wszystkich kobiet Beauty Mind Designer.

Na czym polega wyjątkowość Twojego biznesu? Czym się wyróżniasz na tle konkurencji?

Zaczęłam się wyróżniać w momencie, kiedy moja praca stała się moją pasją, kiedy zaczęłam realizować swoje wizje, wprowadzać innowacje. Poczułam, że zaczynam wspaniałą przygodę, która daje mi ogromną satysfakcję. Cały czas dbam o swoje klientki i staram się je wspierać. Chciałabym, aby wiedziały, że zawsze mogą na mnie liczyć – na tym polega moja praca. Jest jeszcze jedna rzecz, która decyduje o wyjątkowości mojego biznesu. Tę zasadę uważam za najważniejszą – wyróżniasz się wtedy, kiedy nie wszystkie Twoje działania są determinowane chęcią zysku. Nie wszystko, czym się zajmuję w ramach mojej działalności zawodowej, ma aspekt biznesowy. Wiele działań wykonuję pro publico bono. Posiadam wiedzę, którą z radością przekazuję dalej i nie oczekuję za to zapłaty.

Czy pasja może być sposobem na biznes?

Uważam, że dobry biznes nie powstanie bez pasji i bez zaangażowania. Nie byłabym w stanie tyle pracować, gdybym nie kochała tego, co robię. Straciłabym cierpliwość, a moja praca stałaby się udręką. Zarówno dla mnie, jak i dla ludzi z mojego otoczenia. Oczywiście mam świadomość tego, że swój biznes to praca na całe życie, nie ma tu godzin obsługi petentów.

Czy Twoja działalność biznesowa powstała z pasji, czy raczej z chłodnej kalkulacji?

Moja działalność biznesowa powstała z konieczności. Było to siedem lat temu. Właśnie kończyłam koordynowanie projektu unijnego. Była to praca na kontrakcie, który wygasał z chwilą zakończenia projektu. Właśnie wtedy otrzymałam propozycję współpracy od dwóch bliskich mi osób. Jedynym warunkiem było założenie własnej działalności gospodarczej. Porzucenie etatu napawało mnie lękiem, byłam przerażona i uważałam, że popadnę w ruinę, ponieważ od tego momentu moje zarobki miały być uzależnione wyłącznie ode mnie. Pomimo obaw zgodziłam się. Z czasem mój biznes przerodził się w pasję. Przyznam, że trwało to dość długo, potrzebowałam sporo czasu na wewnętrzną przemianę. Dziś uważam, że wszystko, co jest uzależnione ode mnie, jest błogosławieństwem. Nie mam już lęków, które towarzyszyły mi w przeszłości. A ze wspomnianymi osobami pracuję do dziś. Nadal chcę się rozwijać. Razem z mężem otwieramy studio nagrań, bo muzyka to moja kolejna pasja. Artystyczna dusza wzięła górę i mój wewnętrzny głos znów przemówił. Co przyniesie ta decyzja? Czas pokaże. Wiem jedno, na pewno nauczy mnie wielu nowych rzeczy, które staną się początkiem czegoś pięknego.

Czym dla Ciebie jest pasja? Masz jej własną, prywatną definicję?

Pasja jest wtedy, kiedy pomimo ogromnego zmęczenia chcesz działać dalej. Kiedy budzisz się w nocy, a Twój umysł kipi od pomysłów. Kiedy wszystko stymuluje Cię do dalszego działania. Kiedy nikt nie daje Ci szansy, a Ty uparcie wierzysz w to, że warto. Pamiętam taki moment z dwa tysiące dwudziestego roku, kiedy odgórną decyzją władz wprowadzono narodową kwarantannę, zamknięto prawie wszystko. Powiedziałam sobie wtedy, że przecież wcale tak nie musi być, że mogę cały czas działać, pracować. Kiedy masz w sobie prawdziwą pasję, to nic nie jest w stanie Ci przeszkodzić.

Czy biznes bez pasji ma szansę na sukces?

Każdy biznes zaczyna się od pomysłu, a każdy pomysł potrzebuje autora – wizjonera z pasją. Dzięki niemu biznes powoli nabiera kształtów i zaczyna się rozwijać. Tak jest na początku. Kiedy stanie się już dobrze prosperującą firmą, będzie potrzebował jedynie kogoś, kto będzie nim dobrze zarządzał.

Co daje Ci poczucie spełnienia i sprawia, że chce Ci się żyć, działać, pracować?

Może to zabrzmi banalnie, ale praktycznie wszystko daje mi poczucie spełnienia. Jestem wdzięczna za każdą klientkę, za każdą wiadomość, uśmiech, pytanie, podziękowanie, za każdy kolejny dzień. Oczywiście bywają gorsze chwile, ja także je miewam, ale w rezultacie nadal mi się chce. Najważniejsze, to robić swoje, dzień po dniu, nie oglądając się na nikogo. Gdy przychodzi zwątpienie, zatrzymuję się na chwilę, daję sobie oddech i nad ranem czuję, że znów mam energię do działania. Wykorzystujmy dobrze nasze życie, aby u jego kresu nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.

Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

Przede wszystkim czuję wdzięczność. Cieszę się szczęściem innych i czerpię natchnienie od tych, którzy odnieśli sukces. Uważam, że najważniejsze są intencje, to, co się ma w sercu. Nauczyłam się przyznawać do błędu i jestem z tego szalenie dumna. Nie jestem praktykującą katoliczką, ale bardzo do mnie przemawiają słowa Jezusa, zwłaszcza te o nadstawianiu drugiego policzka. Z wiekiem człowiek zaczyna rozumieć, co tak naprawdę jest ważne. A ważna jest miłość, również ta do samego siebie. Tylko człowiek, który kocha samego siebie, jest w stanie być w pełni szczęśliwy. Istotne jest również dzielenie się i bezinteresowna pomoc. Wierzę, że wszystko do nas wraca, chciałabym, aby wróciło więc tylko to, co dobre.

Co jest największą siłą kobiet, nie tylko w biznesie?

Kobiety mają wiele do zaoferowania, są uparte, pracowite i nie ustają w dążeniu do celu. Często są zdane tylko na siebie i ta świadomość sprawia, że walczą do końca. Zapracowane czarodziejki – tak powinno się je nazywać. Ciche bohaterki dnia codziennego, które czynią cuda. To one coraz częściej są oparciem dla mężczyzn, podnoszą ich na duchu. Role przypisywane płciom powoli zaczynają się odwracać. Mam tylko nadzieję, że kobiety nie stracą przy tym nic ze swej zmysłowości, delikatności i tego drygu do zwracania uwagi na szczegóły – są w tym prawdziwymi mistrzyniami. Niektóre kobiety wyróżnia charyzma. Te z nas, które są nią obdarzone, potrafią porwać tłumy, a tylko człowiek, który poruszy serca, będzie mógł poruszyć cały świat.

Wiara w to, co się robi, ciężka praca, pokora, kreatywność – to dobry przepis na sukces. Jaka jest Twoja definicja sukcesu?

Nie sądzę, abym była oryginalna w tym, co powiem – rób swoje i miej pełne przekonanie, że to, co robisz, jest dobre. Będzie wielu, którzy powiedzą Ci, że nie masz racji. Będą też tacy, którzy zarzucą Ci chciwość. Inni będą przekonani, że Ci nie wyjdzie, i z dobroci serca poinformują Cię o tym, ale Ty rób swoje. Nie uważam, że sukces musi być wypadkową ciężkiej pracy, znam ludzi, którzy przez całe życie ciężko pracowali, a nadal nic nie mają, i takich, którzy na fali jednej genialnej myśli wzbili się do gwiazd. Zacytuję Caterinę Fake: „Zbyt często ludzie pracują ciężko nad niewłaściwą rzeczą. Pracować nad właściwą rzeczą jest prawdopodobnie ważniejsze, niż pracować ciężko”.

Wolność wyboru nie ma ceny. Jak rozumiesz wolność w biznesie?

Wolność w biznesie pobudza moją kreatywność, daje mi możliwość podejmowania własnych decyzji i brania za nie odpowiedzialności. To możliwość nieograniczonego rozwoju, wychodzenie poza granice tego, co dotąd znane i akceptowane. Jeśli masz w sobie odwagę, aby przecierać nowe szlaki, to jesteś na najlepszej drodze do tego, aby stworzyć nowe kierunki działania. Możesz wykorzystywać najnowsze technologie i rozwiązania biznesowe, dzięki którym Twoja sieć kontaktów będzie się powiększać. Wolność w biznesie to bodziec do działania, grzechem by było z tej szansy nie skorzystać.

Wierzysz w kobiecą intuicję? Kierujesz się nią przy podejmowania kluczowych decyzji biznesowych?

Zdecydowanie tak. Przy podejmowaniu decyzji biznesowych kieruję się tym, co podpowiada mi mój wewnętrzny głos. Głos, który jest kompilacją serca i umysłu. Nie słucham porad mądrzejszych, nie siedzę nad wykresami w Excelu. To zawsze są impulsy. Gdy czuję przed czymś wewnętrzny opór, nie robię tego.

Życiowe motto. Złota myśl, którą chciałabyś przekazać Czytelniczkom.

WSZYSTKO SIĘ DZIEJE W SWOIM CZASIE. NIC SIĘ NIE DZIEJE BEZ PRZYCZYNY. To moje dwa ulubione motta. Jeśli poniosłaś porażkę, to prawdopodobnie nie był to Twój czas lub za bardzo się starałaś. Czasem warto zrobić krok do tyłu, by za chwilę zrobić dwa kroki do przodu. Daj sobie czas na przeanalizowanie sytuacji. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest pośpiech wywołany porównywaniem się do kogoś lub czegoś. Każdy z nas rozwija się we własnym tempie i każda sytuacja jest inna, podejmuj własne decyzje i słuchaj, co podpowiada Ci serce.

NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO – ZA PÓŹNO, BY ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE, ZA PÓŹNO, BY BYĆ SZCZĘŚLIWYM – JANE FONDA. Nigdy nie wiesz, co Cię czeka za rogiem, co przyniesie kolejny dzień i czy przypadkowo spotkana osoba nie sprawi, że Twoje życie obróci się o sto osiemdziesiąt stopni. Nigdy się nie poddawaj.

Rozmawiała: Ilona Adamska

Źródło: “Lwice Biznesu. Kobiety sukcesu o pasji w biznesie”.

Książka dostępna na www.ikmag.pl/sklep 

KATARZYNA KĘDZIERSKA-STĘPIEŃ

Założycielka studia nagrań Kaprys Records, szkoleniowiec branży beauty, od 10 lat współpracująca z marką M’onduniq Professionnel. Ambasadorka Li Parie Polska. Motywatorka, wspierająca i inspirująca kobiety, wdzięczna za wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *