Magdalena Nowak: Osobowość nie do podrobienia, czyli jak być oryginalnym w tym, co się robi

– Są biznesy zakładane bez pasji. W większości przypadków to firmy prowadzone przez sfrustrowanych, nerwowych ludzi, których albo „obdarowano” biznesem, albo, co gorsza, otworzyli go, chcąc zrobić innym na złość. Niektóre firmy mają krótki staż, ponieważ ich właściciele nie potrafią dojść do porozumienia i ciągle się kłócą o to, kto ma rację. Niektóre mają rotacyjnie zmieniających się pracowników, bo atmosfera panująca w firmie nie sprzyja efektywnej pracy. To nie są biznesy na długą metę – mówi Magdalena Nowak, prezes Wealth Management Services sp. z o.o., head of operations w LegalHut sp. z o.o., doradca sukcesyjny w PKB – Partnerskie Kluby Biznesu. Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu. 

 

 

Czym się zajmujesz na co dzień? Jaka jest Twoja filozofia prowadzenia biznesu?

Zajmuję się świadczeniem pomocy osobom, które jej potrzebują – zarówno przedsiębiorcom, jak i osobom fizycznym. Począwszy od przeprowadzania sukcesji w przedsiębiorstwach, układania spraw spadkowych poprzez egzekwowanie z banków należnych środków (w tym umowy frankowe) aż do pism sądowych czy urzędowych. Moją filozofią jest skuteczna pomoc niesiona szczerze. Jeśli nie jestem w stanie pomóc – mówię o tym od razu. Jeśli mogę – robię to z pełnym zaangażowaniem.

Na czym polega wyjątkowość Twojego biznesu? Czym się wyróżniasz na tle konkurencji?

Myślę, że wyróżnia mnie moja osobowość. Z każdym klientem rozmawiam w sposób otwarty. Mówię wprost, że jeśli nie powie mi wszystkiego o swojej sytuacji, nie będę mogła w sposób prawidłowy świadczyć swojej usługi. Przez niewiedzę mogę popełnić błąd, a jego sprawa jest dla mnie tak ważna, że tego błędu popełnić nie mogę. To zazwyczaj wystarcza, żeby klient opowiedział mi, jak jest naprawdę. Zdarzają się również osoby, które nie godzą się na taki rodzaj współpracy – wtedy się rozstajemy. Myślę, że jest jeszcze jedna rzecz, która mnie wyróżnia. Jako jedna z niewielu osób mam kompleksowe podejście do rozwiązywania problemów. Może dlatego prawie wszyscy moi klienci to osoby z polecenia.

Czy pasja może być sposobem na biznes?

Biznes prowadzony z pasją to biznes, który się rozwija. Osoba, która się nim zajmuje, ma swój cel, a praca sprawia jej radość i daje poczucie spełnienia. Uważam, że najlepsze biznesy to te robione z pasją. Nieraz widzę firmy rodzinne prowadzone przez dzieci, które przejęły biznes po rodzicach. Nie czują się dobrze i chętnie poszłyby w zupełnie innym kierunku. Są nieszczęśliwe, a swoją złość odreagowują na pracownikach i klientach.

Czy Twoja działalność biznesowa powstała z pasji, czy raczej z chłodnej kalkulacji?

Usłyszałam kiedyś takie słowa: „Masz takie doświadczenie życiowe, zacznij na nim zarabiać, Twoja wiedza jest potężna, bo jesteś praktykiem”. Zaczęłam się nad tym zastanawiać. To prawda, jestem po dwóch rozwodach z alkoholikami, doświadczyłam tyle złego, że najgorszemu wrogowi tego nie życzę. Wiem, jak to jest, kiedy zostaje się samą, bez pomocy, bez wsparcia bliskich. Postanowiłam pomagać innym. Niejeden bank czy komornik miał ze mną do czynienia, niejedno z instytucjami przerabiałam na własnej skórze. Stwierdziłam więc, że skoro już mam przetartą ścieżkę i wiem, jak to zrobić, to moja pomoc może być nieoceniona. I tak się stało, że z pośrednika finansowego stałam się doradcą w szerokim tego słowa znaczeniu.

Czym dla Ciebie jest pasja? Masz jej własną, prywatną definicję?

Pasja to dla mnie to, co robimy z radością, z uśmiechem na twarzy. Moją pasją jest pomoc innym. Cały czas poznaję nowych ludzi, słucham ich problemów. Czasami jestem świadkiem łez, czasami usłyszę niecenzuralne słowa. Ale tak ma być, emocjom trzeba dać ujście. Takie historie uczą pokory. Pokazują mi, że moja sytuacja nie jest taka zła. Mam dwóch synów, mam gdzie mieszkać, dbamy o swoje zdrowie, do domu wracamy z radością. Usunęłam z domu przemoc zarówno fizyczną, jak i finansową, i nie boję się o tym mówić. Pokazuję ludziom, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Czasem lepsze, czasem gorsze, ale jest. Skoro mi się udało, to im również się uda.

Czy biznes bez pasji ma szansę na sukces?

Ma, ale niestety nie na długo. Są biznesy zakładane bez pasji. W większości przypadków to firmy prowadzone przez sfrustrowanych, nerwowych ludzi, których albo „obdarowano” biznesem, albo, co gorsza, otworzyli go, chcąc zrobić innym na złość. Niektóre firmy mają krótki staż, ponieważ ich właściciele nie potrafią dojść do porozumienia i ciągle się kłócą o to, kto ma rację. Niektóre mają rotacyjnie zmieniających się pracowników, bo atmosfera panująca w firmie nie sprzyja efektywnej pracy. To nie są biznesy na długą metę.

Co daje Ci poczucie spełnienia i sprawia, że chce Ci się żyć, działać, pracować?

Ogromną radość sprawia mi wdzięczność moich klientów. Nawet jeśli zdarzy się, że rozwiązanie nie do końca jest takie, jakiego oczekiwano. Radość innych i ich wdzięczność pokazują mi, że to, czym się zajmuję, jest tym, co powinnam robić. Czasem droga do sukcesu jest długa, ludziom brakuje wiary, wtedy otrzymują ode mnie wsparcie. Za każdym razem staram się rozwiać ich wątpliwości. Mam swoje osobiste powody do tego, żeby żyć, działać i pracować. Mam dwóch synów, którzy motywują mnie do działania. Większość osób postrzega mnie jako silną kobietę. Nie oznacza to, że nie jestem wrażliwa. To właśnie wrażliwość na ludzką krzywdę pozwala mi się cieszyć z każdej wygranej, z każdego sukcesu jaki uda mi się osiągnąć wspólnie z klientem.

Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?

Cenię sobie szczerość, bezpośrednie wyrażanie tego, o czym się myśli. Unikam ludzi fałszywych, którzy podszywają się pod przyjaciół jedynie po to, by wybić się moim kosztem czy wykorzystać wypracowane przeze mnie kontakty. Nieuczciwe osoby wyczuwam od razu, a swoją postawą sprawiam, że szybko się demaskują. Intuicja to dar z jakiego bardzo często korzystam i który pomaga mi w mojej pracy. Powoduje, że to, co niemożliwe, staje się możliwe. Ktoś mądry powiedział mi kiedyś: „Zmieniaj to, co możesz zmienić, to, na co masz wpływ; czego nie możesz, zostaw – rozwiąże się samo”. Przestałam zatem tracić energię i siłę na to, żeby walczyć tam, gdzie nie ma to sensu. Rozwiązania jakie wtedy przychodzą, zaskakują niejednego.

Co jest największą siłą kobiet, nie tylko w biznesie?

Siłą kobiet są one same. Kobieta, która zna swoją wartość, nie pozwoli na to, żeby ją poniżać czy źle traktować. Kobieta, która kocha siebie i czuje się ze sobą dobrze, nie zareaguje na docinki w stylu: za chuda, za gruba, nie taki kolor włosów etc. Taka kobieta wie, czego chce. Wie, w jakim chce być związku i jakimi ludźmi chce się otaczać. Idzie w stronę rozwoju. Nie pozwala na niszczenie siebie ani swoich osiągnięć. Dojście do tego etapu zajmuje niekiedy lata. Czasami niezbędna jest pomocy psychologa czy terapeuty.

Wiara w to, co się robi, ciężka praca, pokora, kreatywność – to dobry przepis na sukces. Jaka jest Twoja definicja sukcesu?

„Marzenie się nie spełniają – marzenia się spełnia”. To motto z jakim należałoby codziennie wstawać i cieszyć się kolejnym dniem. Zadowolenie z samego siebie, uczucie spełnienia, pozytywny feedback, to jest to, co motywuje do działania i powoduje, że osiągamy sukces. A sukcesem mogą być różne rzeczy: wstanie rano z łóżka po długiej rekonwalescencji, ukończenie kursu prawa jazdy, zdobycie prestiżowej statuetki. Każdy sukces jest ważny, każdy należy doceniać i każdy sobie nagradzać. Z każdego się cieszyć.

Wolność wyboru nie ma ceny. Jak rozumiesz wolność w biznesie?

Wolność to prawo do podejmowania decyzji zgodnych z naszymi przekonaniami i wartościami. To prawo do wyboru kontrahenta, sposobu prowadzenia biznesu, zasad jakie sami ustalamy dla wewnętrznego bezpieczeństwa. To prawo do decydowania o tym, w jaki sposób budujemy swój PR, jak pracujemy nad swoją marką. To także prawo do handlu na dowolnych rynkach i kontynentach. Nikt nie może tego ograniczać i nikt nie może ot tak, dla własnego kaprysu, bądź też z powodu własnej nieudolności, nakazywać zamykania czegoś, co jest dla wielu jedynym źródłem finansowania.

Wierzysz w kobiecą intuicję? Kierujesz się nią przy podejmowania kluczowych decyzji biznesowych?

Kobieca intuicja może zaprowadzić na szczyt. Oczywiście nie wykluczam racjonalnego myślenia i analizy „za” i „przeciw”. Niektórym się wydaje, że w swojej pracy posługuję się wyłącznie intuicją – nie widzą tego, jak w trakcie rozmowy dokonuję analizy i na koniec spotkania przedstawiam gotowe rozwiązania. Intuicji nie należy się bać, trzeba się nauczyć ją racjonalnie wykorzystywać, a to jest sztuką.

Życiowe motto. Złota myśl, którą chciałabyś przekazać Czytelniczkom.

OTACZAJMY SIĘ LUDŹMI, KTÓRZY CIĄGNĄ NAS W GÓRĘ, A NIE W DÓŁ. Nie bójcie się mówić, że coś czy ktoś Was denerwuje, nie trzymajcie negatywnych emocji, nie zbierajcie ich w sobie. Nauczcie się rozmawiać – mówić, słuchać i słyszeć. Rozmowa to nie monolog. To słuchanie tego, co mówią inni. Odsuwajcie się od toksycznych ludzi, od tak zwanych wampirów energetycznych. Przebywanie z nimi nie doprowadzi Was do niczego poza wyczerpaniem i brakiem sił do działania. Pokochajcie siebie i odnajdźcie swoją wartość. Jeśli ktoś sprawia Wam przykrość – mówcie o tym. Macie do tego prawo. Śmiejcie się, kiedy tylko macie na to ochotę, i cieszcie się z każdego dnia. Wszystkiego pozytywnego!

Rozmawiała: Ilona Adamska

Wywiad pochodzi z książki “Lwice Biznesu. Kobiety sukcesu o pasji w biznesie”.

Książka do nabycia na www.ikmag.pl/sklep 

MAGDALENA NOWAK

Absolwentka Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, kierunek MBA. Rozpoczęte Studia Podyplomowe Negocjacje i mediacje na PWSP. Ławnik w Sądzie Rejonowym w Białymstoku w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich. Od 2019 roku prezes Wealth Management Services sp. z o.o., head of operations w LegalHut sp. z o.o., doradca sukcesyjny w PKB – Partnerskie Kluby Biznesu. Ma doświadczenie w zakresie finansów, zarządzania, marketingu, sprzedaży oraz ubezpieczeń. Specjalizuje się w konkretnych dziedzinach: sukcesji, roszczeń bankowych, roszczeń odszkodowawczych, pomocy frankowiczom, bataliach z komornikami, mediacjach. Klienci, których obsługuje, to zarówno firmy, jak i osoby indywidualne. Publikacje w książkach pod redakcją Ilony Adamskiej na łamach wydawnictwa I.D. Media. Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu oraz MBA Business Club WSFiZ.

2 thoughts on “Magdalena Nowak: Osobowość nie do podrobienia, czyli jak być oryginalnym w tym, co się robi”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *