– Wierzę w kobiecą intuicję. Kiedy czuję się z jakąś myślą niekomfortowo, nie bagatelizuję tego. Ponownie analizuję sytuację, zastanawiam się nad potencjalnymi rozwiązaniami. Czasem wystarczy zmienić mały element układanki, a czasem warto dać sobie trochę czasu. Spokojnie rozważyć „za” i „przeciw”. Jak mawiała Scarlett O’Hara: „Pomyślę o tym jutro”. To czasem naprawdę działa. – mówi Jusyna Białczak, filolog romański, humanistka otwarta na ludzi i na tematy społeczne. Od wielu lat bankowiec. Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.
Czym się zajmujesz na co dzień? Jaka jest Twoja filozofia prowadzenia biznesu?
Na co dzień pracuję w bankowości, współpracuję z jednostkami samorządu terytorialnego, głównie w obszarze współfinansowania realizowanych przez nie inwestycji. Inwestycji, w których coraz częściej stawia się na ekologię. Takie podejście do życia jest mi bardzo bliskie, dlatego cieszę się, kiedy działania proekologiczne zyskują status priorytetowych. Aspekt eko promuję również w projekcie Rok Kobiet (#RokKobiet), którego jestem współzałożycielką. To społeczność kobiet otwartych na współpracę i współdziałanie, ale także na pomoc innym. Wspieramy się, inspirujemy, dzielimy wiedzą i doświadczeniem.
Na czym polega wyjątkowość Twojego biznesu? Czym się wyróżniasz na tle konkurencji?
Rok Kobiet to wyjątkowy projekt. Co o tym decyduje? Z całą pewnością fakt, że jest to przestrzeń „zwykłych kobiet”, które będąc ekspertkami w różnych dziedzinach, dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Tę wiedzę – zawodową i życiową – zdobywały mozolnie i przez lata. Największą inspiracją płynącą z naszego projektu była dla mnie różnorodność działań i inicjatyw kobiecych oraz ich wielozadaniowość. Jako kobieta jestem oczywiście jej świadoma, choć przyznaję, nie spodziewałam się aż takiej skali. W naszej społeczności jest miejsce na różnorodne tematy, a krąg kobiet, który budujemy, chętnie je podejmuje i chce się nimi dzielić.
Czy pasja może być sposobem na biznes?
Wierzę, że pasja może być sposobem na biznes. Nasze ambasadorki bardzo często deklarują, że ich biznesy i aktywności zawodowe narodziły się z pasji. Dzięki temu realizują je z zaangażowaniem, są szczęśliwe i spójne w tym, co robią. Jako założycielki Roku Kobiet również działamy z pasją. Prowadząc projekt z kobietami i dla kobiet, poznajemy ich rzeczywiste potrzeby, określamy obszary wsparcia i dzięki temu jesteśmy w stanie opracować idealnie dopasowany projekt. Naszym priorytetem jest budowanie relacji długoterminowej, chcemy, by kobiety po zakończonych warsztatach mogły z nami pozostać na dłużej, by czerpały z naszych wspólnych zasobów. A jeśli tylko zechcą, by dzieliły się swoimi doświadczeniami czy pasjami. Krąg kobiecy to ogromna wartość, dał nam w życiu dużo dobrego – przede wszystkim wzajemne wsparcie.
Czy Twoja działalność biznesowa powstała z pasji, czy raczej z chłodnej kalkulacji?
Projekt Rok Kobiet powstał z pasji. Nadrzędna idea – wspieranie i wzajemne inspirowanie – wyszła od nas, współautorek projektu. Nam, kobietom, bliżej do współpracy niż do rywalizacji. Osobno jesteśmy jak odrębne światy, razem tworzymy nowy, różnorodny, barwny.
Czym dla Ciebie jest pasja? Masz jej własną, prywatną definicję?
Nie mam konkretnej definicji, mam za to wiele pozytywnych emocji, kiedy myślę o rzeczach, które robię z pasją. Nie musi to być wcale równoznaczne z byciem perfekcyjną. Ja na przykład z pasją podchodzę do żeglarstwa – choć wcale nie jestem idealną żeglarką. Co mi to daje? Inny świat, którego mogę doświadczać. Oszałamiające piękno natury. Spokój i wyciszenie. Radość i śmiech. Słońce i wiatr. Zapachy i smaki. Czas z przyjaciółmi. Rozmowy do białego rana. Emocje, których wtedy doświadczam, są bezcenne. To paliwo na kolejne miesiące, kiedy wracam do moich codziennych spraw.
Czy biznes bez pasji ma szansę na sukces?
Nie wykluczam, że może tak być. Czysta matematyka, logika. Dlaczego miałoby się nie udać? Pozostaje jedynie pytanie o radość tworzenia i rozwijania biznesu. Kreatywność i długoterminowość takiego projektu. I to, co najważniejsze, czyli czego ja potrzebuję i czy potrafię tworzyć bez pasji i bez radości, którą mi daje tworzenie. Ja osobiście potrzebuję tych emocji.
Co daje Ci poczucie spełnienia i sprawia, że chce Ci się żyć, działać, pracować?
Spotkania i komunikacja – wymiana myśli, pomysłów, burza mózgów. Cenię sobie również budowanie relacji. Motywują mnie wspólne cele, szukanie rozwiązań. To wszystko daje mi bardzo dużo satysfakcji. Podobnie jak nowe zadania i nowe kierunki. Potrzebuję nowych wyzwań, lubię podejmować nowe działania, a nie tylko o nich mówić, choć doceniam oczywiście wartość planowania.
Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?
Uczciwość – wobec siebie i wobec innych, we wszystkich obszarach życia zarówno tym prywatnym, jak i zawodowym. Szacunek – ponieważ wszyscy mają do niego prawo. Wrażliwość – to nie wada, ale duża wartość, choć w dzisiejszych czasach zwykle staramy się jej nie okazywać. Ja się nie wstydzę swojej wrażliwości i raczej jej nie ukrywam. Czasem ponoszę tego konsekwencje, mimo to nie zamierzam niczego w sobie zmieniać.
Co jest największą siłą kobiet, nie tylko w biznesie?
Największą siłą kobiet jest to, co w nich naturalne. Kobiecość, empatia, naturalna predyspozycja do budowania relacji, współpracy, dzielenia się. Kobiety potrafią budować relacje oparte na partnerstwie, wzajemnym szacunku i zaufaniu. Takie podejście sprawdza się również w biznesie i owocuje długoterminowymi relacjami. Mówimy o tym w naszym projekcie – Rok Kobiet.
Wiara w to, co się robi, ciężka praca, pokora, kreatywność – to dobry przepis na sukces. Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Sukces to nieustanny rozwój, przełamywanie własnych barier. Konsekwencja w działaniu, która zawsze otwiera nowe możliwości. Moja przyjaciółka, współtwórczyni projektu Rok Kobiet, mawia: „Bój się i rób”. Dobitnie, ale zgodnie z prawdą. Ta droga nie jest łatwa. Czasem do sukcesu potrzeba po prostu szczęścia. Wolność wyboru nie ma ceny.
Jak rozumiesz wolność w biznesie? Czy wolność wyboru w biznesie nie ma ceny?
Niewątpliwie własny biznes daje nam prawo decydowania o tym, co chcemy robić, w którym kierunku chcemy pójść. To daje satysfakcję, pozwala wchodzić w różne role. Kiedy podejmujemy decyzję, ponosimy również jej konsekwencje, a te często dotykają również zespołu, za który czujemy się odpowiedzialni.
Wierzysz w kobiecą intuicję? Kierujesz się nią przy podejmowania kluczowych decyzji biznesowych?
Wierzę w kobiecą intuicję. Kiedy czuję się z jakąś myślą niekomfortowo, nie bagatelizuję tego. Ponownie analizuję sytuację, zastanawiam się nad potencjalnymi rozwiązaniami. Czasem wystarczy zmienić mały element układanki, a czasem warto dać sobie trochę czasu. Spokojnie rozważyć „za” i „przeciw”. Jak mawiała Scarlett O’Hara: „Pomyślę o tym jutro”. To czasem naprawdę działa.
Życiowe motto. Złota myśl, którą chciałabyś przekazać Czytelniczkom.
LUDZIE NAJCZĘŚCIEJ REZYGNUJĄ ZE SWEJ SIŁY POPRZEZ MYŚLENIE, ŻE NIE MAJĄ ŻADNEJ – ALICE WALKER. Tymczasem warto i trzeba próbować, podejmować działania, walczyć o siebie, rozwijać się, mieć swoje pasje, podążać za marzeniami. Sięgać po to, co nam się naturalnie w życiu należy, po to, co nas uszczęśliwia. Warto myśleć też o sobie i nie oznacza to wcale zaniedbywania innych, bliskich nam osób. Kiedy zrobimy pierwszy krok, sami nieraz bywamy zadziwieni, ile kolejnych możemy wykonać i w jakim kierunku. Nie powinniśmy rezygnować z żadnej szansy, którą oferuje nam los.
Rozmawiała: Ilona Adamska
JUSTYNA KUBERA
Filolog romański, humanistka otwarta na ludzi i na tematy społeczne. Od wielu lat bankowiec, zajmuje się ścisłą specjalizacją i współpracuje z sektorem publicznym. Podziwia kobiety w samorządach, które mocno angażują się w pracę dla społeczności lokalnych i walczą o sprawy środowiska. Współzałożycielka Roku Kobiet (#RokKobiet), projektu dedykowanego kobietom, ukierunkowanego na wzajemne wsparcie, inspirowanie i dzielenie się wiedzą oraz doświadczeniem. Wydawca kalendarza Rok Kobiet – To jest Twój czas, narzędzia, które łączy tradycyjną papierową formę z wartościowymi materiałami ukrytymi pod kodami QR. Wszystkie zostały przygotowane przez zespół 29 ambasadorek zgromadzonych wokół projektu. Wolny czas dzieli pomiędzy pracę, córki, swoje aktywności i pasje (w tym żeglarstwo), wierząc, że balans w życiu daje energię do działania i szczęście.